Podlasie - Rowerem na "Czerwone Bagno" w Grzędach

Wczesne poranki na Podlasiu codziennie zaskakiwały nas widokami. Unosząca się mgła nad Biebrzą sprawiała niesamowite wrażenie. Często wstawaliśmy przed wschodem słońca, mając na celu zobaczenie łosia. Na polu namiotowym pobudki o godzinie 03:00 nad ranem były normą. Słychać  było tylko zamki otwierających się namiotów, szybkie szykowanie, odpalanie samochodów i jazda w tym samym kierunku.


Wschód słońca na Podlasiu

Nasza następna wycieczka rowerowa zaprowadziła nas do Grzęd gdzie znajduje się ścieżka na "Czerwone Bagno".  Mogliśmy ją przejechać w całości na rowerach.




Charakterystycznym miejscem rozpoczęcia szlaków Grzęd jest Leśniczówka, która jest doskonałą bazą wypadową do wycieczek pieszych jak i rowerowych. Dodatkowym atutem jest zlokalizowane tam pole namiotowe, możliwość zakwaterowania, parking oraz punkt informacji.

W tym miejscu również znajduje się Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt, który został utworzony przez Biebrzański Park Narodowy.  Ośrodek opiekuje się rannymi, chorymi czy też osieroconymi zwierzętami. Zwierzęta mają tam pełną opiekę weterynaryjną. Po rekonwalescencji i usamodzielnieniu zostają wypuszczane na wolność. 

Uroczysko Grzędy to obszar, który charakteryzuje się wielką różnorodnością siedlisk od rozległych torfowisk, poprzez bagna,  oraz lasy mieszane. Ścieżka prowadzi drewnianą kładką, dzięki której można dojść do platformy widokowej z panoramą Czerwonego Bagna. Dodatkowo na ścieżce są tablice informacyjne dzięki, którym możemy się dowiedzieć wszelkich informacji na temat rezerwatu. Ponadto po zwiedzeniu całej ścieżki dochodzi się do kolejnej ścieżki edukacyjnej "Borek Bartny", która zamieszkiwana jest przez pszczoły. 


Poszukiwanie łosia to czas ciszy, szeptów a zarazem napięcia. Czekaliśmy tylko na moment, kiedy i z której strony nam się wyłoni. Zrezygnowani po kilkugodzinnym wyczekiwaniu na kładkach oraz wierzy widokowej wsiadając do samochodu coś nam podpowiadało aby pojechać jeszcze kawałek dalej... Udało się ! Zobaczyliśmy małego ŁOŚIA ! 





Dzień wyjazdu z Podlasia powodował w nas smutek. Podlasie to przepiękne niedocenione przez turystów miejsce. Z wielkim utęsknieniem planujemy już kolejną podróż w tym kierunku. Biebrzański Park Narodowy jest tak ogromnym obszarem do zwiedzania, że kilka dni to za mało. 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Szlak Orlich Gniazd - Jura Krakowsko-Częstochowska - Ruiny Zamku w Olsztynie koło Częstochowy

Wigierski Park Narodowy - rowerem dookoła jeziora Wigry

Narwiański Park Narodowy - Kładka Waniewo-Śliwno